Aby prześledzić, jakie zmiany były kolejno dokonywane w danych osobowych studenta skorzystaj z przycisku „Historia zmian”. Zmiany domyślnie są wyświetlane w kolejności od najnowszych do najstarszych. Przy każdej rejestrowanej wersji, znajdziesz przycisk korekty. Możesz więc poprawić błędy także z tego poziomu.
Osoby studiujące, które przekroczyły 18. rok życia są nadal objęte ubezpieczeniem zdrowotnym na czas kontynuowania nauki. Nie dotyczy to jednak studentów powyżej 26. roku życia, którzy w przypadku braku innego tytułu, ubezpieczy na ich wniosek uczelnia. Osoby powyżej 18. roku życia, które nadal kontynuują naukę są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. Zgodnie bowiem z przepisami powszechne ubezpieczenie zdrowotne obejmuje oprócz ubezpieczonego, także członków jego rodziny. Polecamy produkt:Świadczenia z pomocy społecznej. Postępowanie administracyjne Takim tytułem ubezpieczenia mogą jednak zostać objęte dzieci, które nie przekroczyły 26 lat życia. Starsi studenci wraz z przekroczeniem tego wieku utracą prawo do świadczeń zdrowotnych. Aby tego uniknąć będą musieli powiadomić o tym fakcie uczelnię, która jest obowiązana do ubezpieczenia studenta w NFZ. Dzieci, będące obywatelami polskimi, poniżej 18. roku życia mają zagwarantowane prawo do świadczeń. W takiej sytuacji wystarczy potwierdzenie obywatelstwa poprzez dowód osobisty rodzica. Wykazanie dowodu ubezpieczenia Studenci poniżej 26. roku życia będą ubezpieczeni jako członkowie rodziny ubezpieczonego. W tej mierze konieczne będzie wykazanie dowodu potwierdzającego tytuł do ubezpieczenia. W przypadku rodziny ubezpieczonego będzie to dowód opłacenia składki zdrowotnej przez osobę, która zgłosiła członków rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego (w przypadku pracownika do ubezpieczenia zgłasza pracodawca). Dodatkowo konieczne będą kserokopie zgłoszenia. Jeżeli nastąpiło ono po 1 lipca 2008 r. będą to zusowskie druki RMUA oraz ZCNA. Po tej dacie będzie to druk ZCZA. Dzieci ubezpieczonego w wieku od 18. do 26. roku życia, które pozostają ubezpieczone z racji kontynuowania nauki będą musiały dodatkowo wykazać dokument potwierdzający fakt kontynuowania nauki (np. legitymację szkolną lub studencką). Zobacz serwis: Prawa pacjenta Ubezpieczenie pełnoletnich studentów Ubezpieczenie członka rodziny w przypadku dzieci obejmuje jednak okres nie dłużej niż do 26. roku życia. Dlatego też studenci, którzy przekroczą ten wiek automatycznie utracą ubezpieczenie z tego tytułu. Nie oznacza to jednak, że niepracujący studenci, którzy nie posiadają innych tytułów uprawniających do korzystania z powszechnej opieki zdrowotnej pozostaną nieubezpieczeni. Konieczne będzie powiadomienie o takim fakcie szkoły lub uczelni wyższej, która jest zobowiązana zgłosić studenta do ubezpieczenia w NFZ. Tym samym ubezpieczenie zdrowotne zostanie zachowane. Zobacz: Kiedy do lekarza specjalisty potrzebne jest skierowanie? Kiedy wygaśnie prawo do świadczeń zdrowotnych Prawo do świadczeń zdrowotnych ustaje zazwyczaj po upływie 30 dni od dnia wygaśnięcia ubezpieczenia. W przypadku studentów jest to dłuższy okres. Prawo do świadczeń dla absolwentów oraz osób skreślonych z listy studentów lub uczniów, ustaje po upływie 4 miesięcy. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie. Mówił o zorganizowanej akcji. Oskar Szafarowicz, student prawa na Uniwersytecie Warszawskiem oraz członek młodzieżówki PiS, wydał oświadczenie pod bramą swojej uczelni. Stwierdził, żeRektor skreślił studentkę kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji z listy studentów. Przyczyną było niezaliczenie pierwszego semestru. Studentka złożyła skargę. W odpowiedzi na nią, organ wniósł o jej oddalenie. Ponadto szczegółowo wyjaśnił motywy (17 stron uzasadnienia) swojego rozstrzygnięcia. Odpowiedź na skargę nie zastąpi uzasadnienia Sprawą zajął się WSA, który wskazał, że pismo procesowe, jakim jest odpowiedź na skargę nie może zastąpić czy też uzupełnić uzasadnienia decyzji. Jedynie uzasadnienie decyzji stanowi podstawę oceny jej zgodności z prawem. Przytoczenie okoliczności, które w ocenie organu uzasadniały wydanie rozstrzygnięcia o skreśleniu z listy studentów dopiero w odpowiedzi na skargę pozbawiło skarżącą możliwości odniesienia się do nich w toku postępowania administracyjnego. Sąd podkreślił, że nie jest kolejnym organem, uprawnionym do merytorycznego badania i rozstrzygania sprawy. Powinność wykazania, że należało wydać decyzję o skreśleniu z listy studentów spoczywa bowiem na rektorze. Czytaj także: WSA: Sąd nie zbada odmowy przeprowadzenia egzaminu komisyjnego >>> Niezaliczenie semestru nie zobowiązuje do skreślenia z listy studentów Na podstawie z art. 108 ust. 1 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (dalej jako: ustawa), studenta skreśla się z listy studentów w przypadku: niepodjęcia studiów; rezygnacji ze studiów; niezłożenia w terminie pracy dyplomowej lub egzaminu dyplomowego; ukarania karą dyscyplinarną wydalenia z uczelni. Natomiast zgodnie z art. 108 ust. 2 ustawy, student może być skreślony z listy studentów w przypadku: stwierdzenia braku udziału w obowiązkowych zajęciach; stwierdzenia braku postępów w nauce; nieuzyskania zaliczenia semestru lub roku w określonym terminie; niewniesienia opłat związanych z odbywaniem studiów. Czytaj też: Chałupka Marcin, Praktyczna potrzeba spisywania umów ze studentem w myśl ustawy > WSA wskazał, że analiza tych przepisów nie pozostawia wątpliwości, że wystąpienie jednej z przesłanek wymienionych w ust. 1 oznacza dla organu obowiązek wydania rozstrzygnięcia o skreśleniu z listy studentów (decyzja związana). Natomiast stwierdzenie zaistnienia jednej z przesłanek określonych w ust. 2 stanowi podstawę do wydania decyzji uznaniowej. Sąd zwrócił uwagę, że uznanie administracyjne wiąże się z przyznaniem organowi administracji publicznej luzu decyzyjnego, który polega na możliwości wyboru sposobu rozstrzygnięcia indywidualnej sprawy. Działanie organu musi się jednak mieścić w granicach zakreślonych przez art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego. Tym samym organ powinien dążyć do wyjaśnienia prawdy obiektywnej, a sprawę załatwić z uwzględnieniem interesu społecznego i słusznego interesu strony. Sąd podkreślił, że ocena, czy przy podejmowaniu decyzji doszło do przekroczenia granic uznania administracyjnego, wymaga ustalenia właściwych proporcji pomiędzy kryterium interesu społecznego a słusznym interesem strony. Wybór rozstrzygnięcia nie może być arbitralny W przypadku decyzji wydanej na podstawie art. 108 ust. 2 ustawy, organ uczelni może, ale nie musi skreślić studenta. Dlatego też wybór rozstrzygnięcia nie może być arbitralny, tylko powinien wynikać z kompleksowego rozważenia wszystkich okoliczności faktycznych. Szczególnie chodzi o wyważenie interesu społecznego i słusznego interesu studenta. WSA wskazał, że art. 7, art. 8, art. 77 par. 1 i art. 80 Kpa nakazują ustalenie istotnych w sprawie kwestii po wyczerpującym zebraniu, rozpatrzeniu i ocenie całego materiału dowodowego oraz kierowanie się przy tym zasadą prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej. Tymczasem analiza akt oraz uzasadnienia zaskarżonej decyzji prowadziła do wniosku, że została ona wydana z naruszeniem tych przepisów. To z kolei pociągnęło za sobą nieprawidłowe zastosowanie art. 108 ust. 2 pkt 3 ustawy. Sąd podkreślił, że jednozdaniowe uzasadnienie nie czyni bowiem zadość wymienionym wyżej standardom. Natomiast wywody i rozważania zawarte w odpowiedzi na skargę nie mogą poprawiać spornego rozstrzygnięcia. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną decyzję. Wyrok WSA w Lublinie z 27 stycznia 2022 r., sygn. akt III SA/Lu 299/21 ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
8) zapoznawanie się z uchwałami, zarządzeniami i decyzjami (rozstrzygnięciami), a także komunikatami (wiadomościami, informacjami, itp.) władz Uczelni i wydziału dotyczącymi studiów, w tym umieszczanymi w USOS oraz dostarczonymi na indywidualne konto pocztowe studenta z wykorzystaniem uczelnianej poczty elektronicznej; 9) sprawdzanieJeżeli wy bądź wasi znajomi borykacie się z widmem skreślenia z listy studentów warto pamiętać, że od decyzji Uczelni przysługuje skarga do Sądu Administracyjnego. Jak stwierdził WSA w Opolu (II SA/Op 413/18) wydanie decyzji w przedmiocie skreślenia z listy studentów musi być poprzedzone dokładnym wyjaśnieniem okoliczności sprawy w zakresie zaistnienia, bądź nie - przesłanek do skreślenia studenta z listy studentów oraz oceną tych przesłanek, znajdującą następnie odzwierciedlenie w treści uzasadnienia wydanej decyzji. Uzasadnienie decyzji o skreśleniu studenta z listy studentów powinno odpowiadać dwóm kryteriom, a mianowicie pozwolić studentowi na obronę jego interesów, zaś sądowi na przeprowadzenie skutecznej kontroli sądowoadministracyjnej. Co to oznacza? W sytuacji gdy uzasadnienie decyzji jest lakoniczne a ponadto z akt waszej sprawy wynika, że Uczelnia nie zbadała należycie wszystkich okoliczności prowadzących do skreślenia z listy studentów to warto walczyć o swoje studenckie prawa przed Sądem Administracyjnym. Na mojej stronie internetowej już wkrótce pojawi się podcast z którego dowiecie się jakie elementy powinna zawierać decyzja administracyjna o skreśleniu z listy studentów i na co powinniście jako Studenci zwrócić uwagę aby móc obronić swoje prawa. Zgodnie z Ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce Art. 108. [Skreślenie z listy studentów] Jaka jest różnica pomiędzy "skreśla się" a "może być skreśloby"? W przypadkach określonych w ust. 1 art. 108 Uczelnia zobligowana jest aby studenta skreślić z listy studentów zaś w przypadkach określonych w ust. 2 może tego dokonać lecz nie musi. Każdorazowo jednak sytuacja, która doprowadziła do próby podjęcia takiej decyzji powinna zostać szczegółowo zbadana i wyjaśniona w toku postępowania administracyjnego. Decyzja o skreśleniu z listy studentów podejmowana w przypadkach określonych w ust. 2 w/w przepisu podejmowana jest w ramach tzw. uznania administracyjnego co nakłada na organ uczelniany szczególny obowiązek zgromadzenia i wszechstronnego zbadania materiału dowodowego i uzasadnienia takiej decyzji przekonującego dla strony zainteresowanej (wyrok WSA w Warszawie z r., I SA/Wa 1710/08, LEX nr 554840). Podkreślić nalezy, że jeżeli student z przyczyn obiektywnych, potwierdzonych zaświadczeniem lekarskim, nie może przystąpić do egzaminu w wyznaczonym terminie, to nie można na gruncie przyjąć, że nie zaliczył semestru, i w konsekwencji wydać decyzji o skreśleniu go z listy studentów (wyrok NSA w Warszawie z r., I OSK 1560/11, LEX nr 1149197). Ustalenie, że student nie zaliczył semestru w określonym terminie wymaga wyjaśnienia, jakie terminy zostały przewidziane lub wyznaczone w decyzjach dziekana i czy student został prawidłowo o nich powiadomiony. Stwierdzenie braku postępów w nauce stanowić może podstawę do skreślenia z listy studentów, jeżeli studentowi nie przysługuje już prawo zaliczenia danego przedmiotu w innym terminie. Przepisy art. 108 nie zawierają terminów i innych wymagań odwołania od decyzji o skreśleniu (w ogóle nie wzmiankują o możliwości odwołania), lecz decyzja o skreśleniu jest decyzją administracyjną (ust. 3) – zatem mają do niej w pełni zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, w tym art. 7, 77, 107 czy 127, 128 i 129 – czyli termin 14 dni do wniesienia odwołania od daty otrzymania decyzji, a w przypadku decyzji o skreśleniu wydanej przez rektora przysługuje nie odwołanie, lecz wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy w terminie także 14 dni od daty otrzymania decyzji o skreśleniu. Jest przy tym oczywiste, że decyzja o skreśleniu powinna być doręczona, a doręczenia nie zastępuje indywidualne czy tym bardziej zbiorowe (w ramach listy) ogłoszenie na tablicy ogłoszeń czy w systemie internetowym uczelni.
Studenci, którzy nie ukończyli 26. roku życia a kontynuują naukę są objęci ubezpieczeniem jako członkowie rodziny. Starsi studenci będą na wniosek ubezpieczeni przez uczelnię. Czy jednak po skończeniu studiów tracą automatycznie prawo do świadczeń? Nie. Prawo do świadczeń zdrowotnych ustaje zazwyczaj po upływie 30 dni od dnia wygaśnięcia ubezpieczenia. W przypadku studentów jest to dłuższy okres. Prawo do świadczeń dla absolwentów oraz osób skreślonych z listy studentów lub uczniów, ustaje po upływie 4 upływie tego okresu dana osoba traci tytuł ubezpieczenia oraz prawo do świadczeń finansowanych ze środków publicznych. W takim przypadku powinna zdobyć inny tytuł do ubezpieczenia lub też wykupić ubezpieczenie dobrowolne. Inaczej będzie musiała samodzielnie pokryć koszty leczenia. Co istotne prawo do świadczeń wobec studentów trwa przez 4 miesiące bez względu na przyczynę zakończenia nauki. Zatem były student będzie mógł korzystać ze świadczeń zdrowotnych, finansowanych ze środków publicznych, przez cztery miesiące niezależnie od tego, że utrata tytułu nastąpiła w związku z zakończeniem studiów, czy też z relegowaniem z uczelni lub samodzielną zakończył studia 1 czerwca. Od daty zakończenia studiów należy liczyć cztery miesiące w których będzie miał prawo do serwis: Prawa pacjentaStudenci ubezpieczeniKwestia tytułu ubezpieczenia studenta jest zróżnicowana w zależności od jego wieku. Osoby powyżej 18. roku życia, które nadal kontynuują naukę są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. Zgodnie bowiem z przepisami powszechne ubezpieczenie zdrowotne obejmuje oprócz ubezpieczonego, także członków jego rodziny. Zobacz serwis: Sprawy rodzinneTakim tytułem ubezpieczenia mogą jednak zostać objęte dzieci, które nie przekroczyły 26 lat życia. Starsi studenci wraz z przekroczeniem tego wieku utracą prawo do świadczeń zdrowotnych. Aby tego uniknąć będą musieli powiadomić o tym fakcie uczelnię, która jest obowiązana do ubezpieczenia studenta w przypadku studenta, który ukończył 26. rok życia i nie ma innego tytułu ubezpieczenia, uczelnia ma obowiązek zgłosić go do ubezpieczenia zdrowotnego. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
W przypadku przeniesienia Student wnosi opłaty w systemie stopniowanego czesnego dla roku studiów, na który zostaje przeniesiony, zgodnie z tabelą czesnego standardowego zawartą w obowiązującej Studenta Umowie, chyba, że na tym roku występuje tylko stałe czesne. § 4. PRZENIESIENIE Z INNEJ UCZELNI. LUB UCZELNI ZAGRANICZNEJ W ostatnich tygodniach usłyszeć można apele dotyczące usunięcia z uczelni profesorów, którzy w różnych sytuacjach wypowiadali opinie uznawane niejednokrotnie za kontrowersyjne lub, w ocenie komentatorów, uchybiające godności zawodu nauczycielskiego. Abstrahując od jakiejkolwiek oceny samych wypowiedzi pracowników naukowych, chciałbym wskazać na aspekty formalne postępowania w takich sprawach. W większości przypadków wnioski lub apele dotyczące usunięcia pracowników naukowych ze stanowiska kierowane są bezpośrednio do ministra nauki i szkolnictwa wyższego lub do rektora danej uczelni. Autorzy takich postulatów zapominają jednak lub po prostu nie są świadomi, że możliwości reakcji po stronie ministerstwa i rektorów są ograniczone, a jedynym podmiotem właściwym do oceny kwestionowanego zachowania jest komisja dyscyplinarna dla nauczycieli akademickich. Jej istnienie statuują przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku - prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365), która określa, że nauczyciel akademicki podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za zachowania uchybiające obowiązkom lub godności zawodu nauczycielskiego. Właściwą do dokonania oceny i wymierzenia ewentualnej kary jest komisja dyscyplinarna powołana zgodnie ze statutem uczelni, na której zatrudniony jest nauczyciel akademicki. Komisja ma do dyspozycji katalog kar: upomnienia, nagany, nagany z pozbawieniem prawa do pełnienia funkcji kierowniczych w uczelni na okres do pięciu lat oraz pozbawienia prawa do wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego na stałe lub na czas określony. Jedynie za przewinienia dyscyplinarne mniejszej wagi, po uprzednim wysłuchaniu nauczyciela akademickiego, karę upomnienia może nałożyć bezpośrednio rektor. Postępowanie przed komisją toczy się z odpowiednim zastosowaniem przepisów kodeksu postępowania karnego, a w rolę oskarżyciela wstępuje rzecznik dyscyplinarny uczelni, który po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, kieruje wniosek o ukaranie pracownika naukowego do komisji dyscyplinarnej. Postępowanie na etapie I instancji toczy się w kręgu pracowników naukowych oraz studentów wchodzących w skład komisji. Uprawnienia rektora ograniczają się do możliwości zawieszenia w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego, jeżeli ze względu na wagę i wiarygodność przedstawionych zarzutów celowe jest odsunięcie go od wykonywania obowiązków. Z mocy prawa zawieszenie w pełnieniu obowiązków następuje jedynie w chwili tymczasowego aresztowania w postępowaniu karnym. Od rozstrzygnięcia komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli akademickich działającej przy danej szkole wyższej przysługuje odwołanie do Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Komisja ta, mimo że organizacyjnie funkcjonuje przy ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego, składa się jedynie z pracowników naukowych. Od prawomocnego orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej można jeszcze złożyć odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Co ciekawe, do postępowania na tym etapie stosuje się już przepisy kodeksu postępowania cywilnego dotyczące apelacji. Od orzeczenia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna. Można więc postulować, by w osoby biorące udział w dyskusji publicznej na temat takich czy innych wypowiedzi pracowników naukowych, nie zgłaszały - najpewniej za sprawą emocji – postulatów, dla których trudno o podstawę prawną. Jak opisano wyżej, postępowanie nauczycieli akademickich może być weryfikowane pod kątem uchybiania godności zawodu nauczycielskiego tylko przez właściwą komisję. Ustawa prawo o szkolnictwie wyższym określa procedurę, która pozwala na ocenę i sankcjonowanie zachowań nauczyciela akademickiego jedynie w toku postępowania, w trakcie którego obwiniony posiada szereg gwarancji procesowych. Wszelkie inne sankcje natury dyscyplinarnej musiałyby zostać uznane za zbyt daleko idącą ingerencję w autonomię uczelni, a także w status zagwarantowany pracownikom naukowym szkół wyższych, co jest sprzeczne ze standardami państwa prawa. Autor jest prawnikiem w Kancelarii Golenia Hanusa Wojtyczek – Adwokaci w Krakowie Jest to jednostronne oświadczenie studenta, które można przygotować w oparciu o nasz wzór rezygnacji ze studiów, wypełniając go kolejno takimi danymi jak: data i miejsce sporządzenia, dane studenta i kierunku podjętych studiów, dane uczelni (pismo kieruje się do dziekana), uzasadnienie rezygnacji ze studiów (nieobowiązkowo), podpis. Dom Studenta nr 7 w Katowicach-Ligocie sąsiaduje bezpośrednio z Prywatną Muzyczną Szkołą Podstawową "Elementarz" Monika Szeja Spór o azbest zakończony porozumieniem. Uniwersytet Śląski w Katowicach i Prywatna Muzyczna Szkoła Podstawowa "Elementarz" w Katowicach doszli do porozumienia w sprawie usuwania azbestu z Domu Studenta nr 7 w dzielnicy Ligota, który to budynek sąsiaduje ze szkołą podstawową. We wtorek, 25 maja, odbyło się spotkanie przedstawicieli uczelni, dyrekcji szkoły, a także wykonawcy robót termomodernizacyjnych akademika. W trakcie spotkanie strony doszły do porozumienia. Przedstawiamy jego azbestu z Domu Studenta Uniwersytetu ŚląskiegoDom Studenta nr 7, tzw. "Szpital" Uniwersytetu Ślaskiego w Katowicach, przejdzie termomodernizację. Rusztowania przed budynkiem akademika na Ligocie stanęły w piątek, 21 maja. Z elewacji budynku usunięte zostaną płyty azbestowe. I właśnie azbest stał się kością niezgody między Uniwersytetom Śląskim, rodzicami i dyrekcją sąsiadującej z akademikiem szkoły podstawowej - Prywatnej Muzycznej Szkoły Podstawowej "Elementarz". Grupa rodziców dzieci uczących się w szkole "Elementarz" zlokalizowanej przy akademiku martwi się o zdrowie dzieci. Wielu z nich podkreśla, że nie puści dziecka do szkoły, gdy kilka metrów dalej, z budynku akademika będą ściągać azbest. W tej sprawie zareagowała dyrekcja placówki, która wystosowała pismo do Uniwersytetu Śląskiego i poprosiła o przełożenie prac na okres wakacyjny, gdy w szkole nie będzie już dzieci i pracowników. - Dzieci dopiero co wróciły do szkoły po lockdownie. W tym czasie, bez szkody dla nikogo, można było usuwać płyty azbestowe. Dlaczego te prace zaczęto teraz? Przecież usuwanie azbestu jest bardzo szkodliwe. Dzieci będą wdychać ten unoszący się w powietrzy pył. Nie wyobrażam sobie, bym w czasie tych prac puściła dziecko do szkoły. Wielu rodziców jest podobnego zdania. A wystarczy przesunąć te prace o miesiąc, gdy zakończy się rok szkolny i w placówce nie będzie dzieci - mówiła dla DZ Monika Szeja, przedstawicielka rodziców dzieci uczących się w Prywatnej Muzycznej Szkole Podstawowej "Elementarz" w PISALIŚMY:Usuwanie azbestu z Domu Studenta Uniwersytetu Śląskiego. Obok jest szkoła, żłobek i przedszkole. Rodzice boją się o dzieciPorozumienie między uczelnią a szkołą podstawową "Elementarz"We wtorek, 25 maja, odbyło się spotkanie przedstawicieli uczelni, dyrekcji szkoły, a także wykonawcy robót, by rozwiązać tę sprawę. Strony doszły do porozumienia. Co ustalono?W związku z obawą rodziców i pracowników szkoły podstawowej dotyczącej usuwania azbestu z Domu Studenta nr 7 Uniwersytetu Śląskiego, dyrekcja placówki wystąpiła do Uniwersytetu Śląskiego z pismem o przesunięcie prac na czas przerwy wakacyjnej. Jednakże, ze względu na harmonogram robót nie można było całkowicie przesunąć tych robót. Jest jednak porozumienie. Wykonawca robót zobowiązał się do usuwania azbestu na elewacji, na której ustawiono rusztowania, czyli dokładnie naprzeciwko budynku szkoły, tylko w weekendy - w sobotę i w niedzielę - poza czasem pracy placówki. Po danym weekendzie wywożony będzie także azbest, który nie będzie zalegał obok rusztowania będą stawiane przy elewacji budynku, która już jest w dalszej odległości od szkoły - nie sąsiaduje bezpośrednio z placówką. Te prace będą wykonywane w tygodniu, ale przy zachowaniu odpowiedniego reżimu technologicznego. Dalsze prace związane z usuwaniem azbestu na pozostałych odcinkach elewacji od strony szkoły będą prowadzone w czasie przerwy wakacyjnej. - Wykonawca będzie nas też informował z wyprzedzeniem o terminie prac związanych z usuwaniem azbestu - podkreśla Dominika Bartkowska, wicedyrektorka Prywatnej Muzycznej Szkoły Podstawowej "Elementarz" w zobowiązuje się do:usuwania azbestu na elewacji, na której ustawiono rusztowanie w sobotę i niedzielę, poza czasem pracy placówki, kolejne rusztowania będą ustawione na odcinkach elewacji nie sąsiadujących bezpośrednio z placówkami, dalsze prace związane z usuwaniem azbestu na pozostałych odcinkach elewacji od strony szkoły będą prowadzone w okresie przerwy wakacyjnej o terminach prac związanych z usuwaniem azbestu wykonawca będzie informował dyrekcję szkoły z wyprzedzeniem. Pierwsze prace polegające na usuwaniu azbestu rozpoczną się w najbliższy weekend - 29-20 maja. W poniedziałek (dla pełnego bezpieczeństwa maluchów) szkoła podstawowa zorganizuje wycieczkę dla azbest będzie zabezpieczany foliąUniwersytet Śląski już wcześniej w piśmie przekazanym szkole informował, że prace budowlane polegające na demontażu płyt azbestowo-cementowych planowane są do prowadzenia w okresie od 29 maja do 30 września 2021 roku. Jak podaje uczelnia inwestycja ta została zgłoszona przez wykonawcę do Państwowej Stacji Epidemiologiczno-Sanitarnej w Katowicach, Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach i Państwowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Katowicach. Uczelnia zapewnia, ze demontaż azbestu realizowany będzie z zachowaniem reżimów sanitarnych i przepisów prawa. Demontowany azbest ma być zabezpieczony folią polietylenową, a następnie wywieziony z terenu budowy. "Zaznaczyć należy, iż demontaż azbestu z budynku przy zachowaniu odpowiedniego reżimu technologicznego nie powinien nieść ze sobą ryzyk większych niż samoistna erozja płyt azbestowych zabudowanych na elewacji sąsiadującej z placówką szkoły" - przekazuje w piśmie do szkoły kierownik Działu Inwestycji Infrastruktury Budowlanej Uniwersytetu Śląskiego w termomodernizację akademika Uniwersytet Śląski otrzymał dofinansowanie. Umowa dotacyjna z MNiSW na dofinansowanie kosztów realizacji termomodernizacji budynku Domu Studenta nr 7 została podpisana 30 września 2020r. (dotacja w wysokości 7 mln 35 tys. zł, całkowity koszt inwestycji - 11 mln 932 tys. zł).Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Podstawa prawna Art. 209 ust. 10 ustawy 2.0 Doktorant nie może być zatrudniony jako nauczyciel akademicki ani pracownik naukowy. Zakaz nie dotyczy zatrudnienia doktoranta: 1) w celu realizacji projektu badawczego, o którym mowa w art. 119 ust. 2 pkt 2 i 3; 2) po ocenie śródokresowej zakończonej wynikiem pozytywnym, z tym że w przypadku zatrudnienia i Królowa Elżbieta II Koniec świata! Królowa Elżbieta II została z hukiem wyrzucona z jednej z najsławniejszych brytyjskich uczelni. O co chodzi? Otóż grupa studentów Magdalen College w Oxfordzie przegłosowała usunięcie portretu Elżbiety II z jednej z sal. Nawet władze uczelni nie miały tu nic do gadania! Czym naraziła się królowa brytyjska studentom Magdalen College? Czy chodzi o ostatnie skandale w brytyjskiej rodzinie królewskiej? Uzasadnienie zaskakuje! W dodatku portret królowej brytyjskiej ma być szybko zastąpiony czymś zupełnie innym... Królowa brytyjska wyrzucona z jednej z najsławniejszych uczelni w Wielkiej Brytanii! Szkołę Magdalen College w Oxfordzie ukończyli niegdyś tak sławni Brytyjczycy, jak choćby Oscar Wilde czy król Edward VIII. Jednak dziś żadnych królów ani królowych tam nie chcą. Rada studentów ogromną większością przegłosowała wielkie zmiany w szkole, a konkretnie usunięcie portretu Elżbiety II z jednej z sal. Nawet władze uczelni nie miały tu nic do gadania! Musiały uszanować decyzję rady. Czym naraziła się królowa brytyjska studentom Magdalen College? Czy chodzi o ostatnie skandale w brytyjskiej rodzinie królewskiej? Królową brytyjską uznano w gronie postępowych studentów za symbol kolonializmu i wstydliwej przeszłości Wielkiej Brytanii, która jest z tym związana. NIE PRZEGAP: Wielkie upokorzenie Meghan Markle! Jej książka to potężna klapa Królowa będzie musiała odejść do zakurzonego magazynu, a w zamian za nią pojawi się na ścianie uczelni coś całkiem innego. Co to będzie? Jak ogłosili studenci, chcą stworzyć "gościnną, neutralną przestrzeń dla wszystkich", a zamiast portretu Elżbiety II na ścianę trafią "dzieła sztuki autorstwa innych wpływowych i inspirujących ludzi". Decyzja uczniów wywołała burzę w mediach społecznościowych. Wielu przypomina, że królowa brytyjska nigdy nie była nietolerancyjna ani pozbawiona szacunku wobec kogokolwiek w państwie. NIE PRZEGAP: Prezydent dostał w twarz! Wszystko się nagrało. Kto go spoliczkował? QUIZ. Co wiesz o brytyjskiej rodzinie królewskiej? NOWY test tylko dla ekspertów! Pytanie 1 z 10 Jak nazywa się syn Meghan Markle i księcia Harry'ego? Archie Harrison Mountbatten-Windsor Archie Harry Mountbatten-Windsor Archie Harry Windsor-Mountbatten Książę WYRZUCONY z rodziny królewskiej! Jest decyzja królowej Nasi Partnerzy polecają Strona główna Wiadomości Świat PILNE. Królowa Elżbieta II wyrzucona z uczelni. Skandal w rodzinie królewskiej! Jak wygląda przeniesienie z uczelni państwowej na prywatną? Przeniesienie na inną uczelnię prawem studenta. Wybór kierunku studiów to największy dylemat każdego absolwenta szkoły średniej. Trudno się dziwić, ponieważ wybór danego obszaru nauk może – ale nie musi – wpływać na dalszą ścieżkę edukacyjną oraz zawodową.Studentka zaangażowana w Strajk Kobiet usunięta z Akademii Pomorskiej. Uczelnia wydała specjalne oświadczenie, iż skreślenie jej z listy studentów nie miało nic wspólnego z polityką. To dzisiejszy temat numer jeden w mediach społecznościowych wśród Internautów, lokalnych polityków i słupskich przeciwników PiS. Interwencję w tej sprawie zapowiedział już nawet na Facebooku Adam Bodnar, Rzecznik Praw wydała dzisiaj w tej sprawie specjalne oświadczenie pod tytułem: Oświadczenie Uczelni w kwestii pojawienia się nieprawdziwych informacjiOto jego treść:W związku z pojawieniem się nieprawdziwych informacji dotyczących skreślenia z listy studentów jednej ze studentek z powodów niemerytorycznych, z całą stanowczością dementujemy próbę przypisania podjętym działaniom charakteru o skreśleniu z listy studentów podjęto na podstawie regulaminu studiów (§ 27, pkt. 3 - nieuzyskania zaliczenia semestru lub roku w określonym terminie).W związku z regulaminem decyzja o skreśleniu została wydana w dniu 5 listopada, natomiast uprawomocniła się 23 z przepisami każda decyzja administracyjna wydana przez uczelnię może zostać zaskarżona do odpowiedniego swoimi kompetencjami Pomorska w Słupsku jest miejscem otwartej debaty akademickiej, w którym każdy ma prawo wyrażać swoje opinie w ramach przyjętych zasad poszanowania dla odmiennych poglądów, a decyzje w niej podejmowane są realizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami. dr hab. Danuta Gierczyńska, prof. AP Prorektor ds. Studentów".Temat wywołała wczoraj znana w Słupsku Katarzyna Odrowska, działaczka Wiosny Roberta Biedronia, z której startowała w wyborach, pisząc na Facebooku:"Tak działa chora władza. Ten apel Przewodniczącej Samorządu Studenckiego wiele ją kosztował. Po tym jak wezwała władze swojej uczelni do wyrażenia swego stanowiska w sprawie protestów w ciągu godziny przestała być studentką. Na kilka miesięcy przed obroną magisterki, po latach aktywnego działania w samorządzie studenckim, organizowaniu wielu wydarzeń kulturalno-społecznych przestała być studentką dlatego, że zapytała senat akademii, czy wzorem innych uczelni odniesie się do protestów Strajku Kobiet. Protestów, na których widuje swoje koleżanki i kolegów z uczelni. Przez tą wypowiedź, w kwestii obrony praw kobiet, Agnieszka nie jest już studentką. Jako żywo przypomina to rok 1968 i represje wobec protestujących wówczas znam od wielu, wielu lat. Od zawsze jako osobę odważną, zaangażowaną i wrażliwą. Już jako nastolatka działała na rzecz społeczności lokalnej, zawsze chętna do Kobiety takie jak Aga tworzą i będą tworzyć świat, w którym żyjemy - DZIĘKUJĘ CI za to, a co do Akademii Pomorskiej, to jako absolwentka tej uczelni, po prostu wstydzę się dzisiaj za nią".Powielił to Piotr Rachwalski, prezes słupskiego PKS, sugerując, iż skreślanie z listy studentek było polityczne. To wywołało gorącą dyskusję. Bardziej dociekliwi zapytali, skąd ten poślizg czasowy, skoro wystąpienie w senacie było 28 października, a sprawa wyszła na jaw dopiero 17 grudnia?Adam Bodnar, RPO, napisał mu, że zajmie się Bierka, radny miejski z PO, napisał: "Wyrzucona z Akademii Pomorskiej za wypowiedzi dot. Strajku Kobiet w coś takiego w tym, co robi PiS, co przypomina ludziom, gdy otwierają podręcznik do historii, jak postępowała władza ubiegłego systemu z niewygodnymi studentami..."Pisaliśmy do mamy studentki, która tłumaczy, że jej córka po decyzji uczelni przeszła załamanie. Dzisiaj działaczki Strajku Kobiet obiecały jej teraz pomoc porozmawiać z samą studentką, ale choć prosiliśmy o kontakt, nie doczekaliśmy się. Dodajmy, że była ona też pracownikiem Akademii Pomorskiej w Słupsku. Już nie jest. Sama zaś opisywanej sytuacji nie komentowała na nie zamieściła swojego wystąpienia z 28 października w senacie uczelni na własnym profilu. Oto fragment:"Drodzy,Czekaliśmy do dziś na reakcję naszej Uczelni w sprawie obecnie trwających zauważyliście, że wczoraj duża ilość polskich uczelni udostępniała liczne apele, listy oświadczenia w sprawie obecnie trwających protestów. Nie zawierały one konkretnego stanowiska w sprawie, ale głównie słowa wsparcia i otuchy dla tych, którzy wychodzą na ulicę i tego samego od Akademii. Na próżno... Podczas dzisiejszego posiedzenia Senatu przedstawiciele Samorządu, studentów poruszyli temat pytając, czy władze uczelni zamierzają z tym cos Samorządu Studenckiego w swoim apelu (filmik) oficjalnie poprosiła o szybką reakcję odpowiedzi usłyszeliśmy głównie, że uczelnia powinna pozostać apolityczna i że względu na to nie wyrazi żadnego stanowiska. Według władz naszej uczelni wystarczającym ruchem było wczorajsze udostępnienie (na prośbę KRASP...) apelu, autorstwa kilku podmiotów związanych ze szkolnictwem wyższym do rządu i protestujących (link w komentarzu).Owszem, uczelnia powinna pozostać bezstronna i apolityczna. Ale wg Statutu Akademii Pomorskiej w Słupsku, par. 7, ust. 7 jej obowiązkiem jest „wychowywanie studentów w poczuciu odpowiedzialności za państwo polskie, tradycję narodową, umacnianie zasad demokracji i poszanowanie praw człowieka”. Wydaje nam się, że nie mówiąc nic, uczelnia tego obowiązku nie zaznaczyć, że mimo wszystko w pełni szanujemy zdanie władz AP i nie będziemy drążyć tematu. To nie tak, że odnosimy się do niego wrogo. Chcieliśmy po prostu wyjaśnić sytuację i podkreślić, że każdy pogląd na sprawę jest tak samo godny my nie umiemy siedzieć cicho jak mysz pod miotłą podczas gdy łamane są nasze podstawowe prawa. Jesteśmy dumni z Was i z tego, jak dzielnie walczycie i protestujecie..."Zobacz także: Rozmowa z prof. dr hab. Przemysławem Dąbrowskim z Instytutu Prawa i Administracji AP w Słupsku. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Decyzja o usunięciu z listy studentów. Witam serdecznie. Wraz z dniem dzisiejszym odebrałem pismo z ręki Dziekana uczelni, z którego treści dowiedziałem się iż zostałem skreślony z listy studentów. Na papierze jest zawarte ,że jest to decyzja z dnia 11.30.2017r. Pod pogrubionym drukiem "Pouczenie" widnieje informacja ,że odCo warto wiedzieć na początku?Kto skreśla?Kiedy można wykreślić studenta z listy?Co zrobić, kiedy zapuka do Ciebie listonosz z wiadomością o skreśleniu z listy studentów? Skreślenie z listy studentów to temat dość kontrowersyjny i chyba przez to podejmowany jest dość niechętnie. Dzieje się tak dlatego, że liczne prywatne uczelnie z bardzo dużą łatwością skreślają swoich studentów. Zapytacie pewnie dlaczego… ano dlatego, że przywrócenie praw studenta wiąże się z koniecznością wniesienia dodatkowych opłat, które często są bardzo wysokie. Wiadomo że studentowi, który zostaje skreślony na przykład na piątym semestrze bardzo zależy, aby przywrócić go w jego studenckich prawach, ponieważ w naukę zainwestował już dość duże pieniądze. Gotów jest zapłacić nawet wysoką opłatę manipulacją po to, aby móc zakończyć studia. Co warto wiedzieć na początku? Na początku trzeba zaznaczyć że skreślenie z listy studentów przewidziane jest przez ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym z 27 lipca 2005 roku. W tym materiale nie będę pisał o konkretnych przypadkach skreślenia z listy studentów. Będę raczej starał się wyszukać jakieś ogólne prawidłowa i reguły dotyczące tego procesu. Będę więc bazował na regulaminach studiów poszczególnych uczelni oraz na ustawie, o której przed chwilą wspomniałem. Kto skreśla? Skreślenia z listy studentów dokonuje dziekan. Na ogół regulaminy studiów przewidują dwie sytuacje. Pierwsza to ta, w której dziekan musi skreślić danego studenta z listy, a druga grupa sytuacji to ta, w których Dziekan może skreślić danego studenta z listy. Przyjrzyjmy się najpierw pierwszej grupie przypadków. Dziekan musi skreślić danego studenta z listy wtedy, kiedy nie podejmie on studiów, zrezygnuje ze studiów, nie złoży na czas pracy dyplomowej i nie obroni jej w wyznaczonym czasie lub wtedy, gdy dany student zostanie ukarany karą dyscyplinarną wydalenia z uczelni. Kiedy można wykreślić studenta z listy? Wymienianych jest wiele przypadków. Z nich wszystkich trzy są najbardziej typowe. wtedy kiedy dziekan stwierdza brak postępów w naucewtedy kiedy student nie zaliczył jakiegoś roku studiów wtedy kiedy dziekan stwierdza zaległości finansowe studenta wpłaceniu opłaty czesnego. Te trzy możliwości dają podstawę do podjęcia decyzji o wykreśleniu danego studenta z listy. W tego rodzaju sytuacjach jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, bo co niby znaczyć ma stwierdzenie że Dziekan może skreślić danego studenta, jeżeli stwierdzi u niego brak postępów w nauce. Czy chodzi o jedną, dwie, trzy czy pięć ocen dostatecznych zebranych w trakcie sesji egzaminacyjnej. Podobnie jest jeżeli chodzi o czesne. Wiele uczelni w regulaminach ma określony próg powyżej którego skreślenie następuje niemalże automatycznie. Najczęściej taki próg określony jest jako jedno miesięczne czesne, które student musi zapłacić uczelni. Oznacza to de facto że uczelnia ma możliwość skreślenia ciebie z listy studentów, jeżeli opóźnienie w opłacie czesnego wynosi nawet jeden dzień. Diabeł tkwi w szczegółach. Warto więc znać wszystkie warunki które przewiduje regulaminu studiów by nie być zaskoczony decyzją Dziekana. Co zrobić, kiedy zapuka do Ciebie listonosz z wiadomością o skreśleniu z listy studentów? Przede wszystkim nie wpadać w panikę. Uważnie zapoznaj się z powodami decyzji dziekana. Pamiętaj o tym, że w takich sytuacjach zawsze istnieje ścieżka odwoławcza. Odpowiednie pouczenie powinieneś znaleźć w treści pisma które otrzymałem. Być może warto rozważyć wizytę u prawnika. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak przygotować się do wizyty u mecenasa, napisałem o tym artykuł! kG1xTi.